Nowy Notesik.
piątek, 23 kwietnia 2010Otwieram dla Waćpań i Waćpanównowy notesik, bo poprzedni już nad miarę zapisany. Kończę przygotowywanie do druku książki i nie bardzo mam głowę do pisania nowego kawałka. Życzę miłego harcowania.
Otwieram dla Waćpań i Waćpanównowy notesik, bo poprzedni już nad miarę zapisany. Kończę przygotowywanie do druku książki i nie bardzo mam głowę do pisania nowego kawałka. Życzę miłego harcowania.
W sporze o pochowanie prezydenta Kaczyńskiego i jego Żony na Wawelu mam trzy uwagi na trzech płaszczyznach; co czuję, co uważam i jak to oceniam. (więcej…)
Żałobie powinno towarzyszyć raczej milczenie, bądź oszczędność, a nie nadmiar słów. Chciałem więc, żeby tak się stało pod poprzednim wpisem, ale potrzeba kopania się jest dla części uczestników bloga silniejsza od potrzeby pomilczenia. Zauważyłem też, czytając niektóre wypowiedzi (pousuwałem je zgodnie z uprzedzeniem), że zaczyna się sięgać nawet po te potrzaskane w Smoleńsku zwłoki, jak po pociski. (więcej…)
NIE MA SŁÓW.
W środowej „Rzeczpospolitej” Jan Rulewski, senator Platformy Obywatelskiej, zareagował na mój artykuł w „Rzepie” – „Generał Jaruzelski nie przyniesie Polsce wstydu”. Nie będę tutaj z nim polemizował merytorycznie, być może zrobię to na łamach „Rzeczpospolitej”. Ograniczę się do sprostowania kłamstw, których się dopuścił mam nadzieję, że nieświadomie. (więcej…)
To co się wyprawiało wokół generała Jaruzelskiego w tygodniach i dniach poprzedzających Wielkanoc tegoroczną, podsunęło mi taką oto – jak w tytule wpisu – diabelską modyfikację bożego przykazanie, której uległo wielu werbalnie głęboko wierzących.
Odcinając sią grubą kreską od tej diabelskości, życzę;
WSZYSTKIM BYWALCOM BLOGA MIŁYCH, PEŁNYCH MIŁOŚCI BLIŹNIEGO ŚWIĄT WIELKIEJNOCY
GOSPODARZ.