Jestem z Układu


To Twoje dzieło Prezesie!

Mój komentarz w „Fakcie” w rocznicę lotniczej katastrofy w Smoleńsku:

http://www.fakt.pl/Waldemar-Kuczynski-Diabel-triumfuje-,artykuly,100807,1.html

327 komentarzy to “To Twoje dzieło Prezesie!”

  1. Mawar napisał(a):

    Wiesiek59
    „Raz w roku a nie co miesiąc……”.
    Wczoraj tulipany były po raz pierwszy. Od razu zaczęły przeszkadzać. Komuna była mniej mściwa i gorliwa.

  2. wiesiek59 napisał(a):

    Orteq napisał(a):
    14 kwietnia 2011, o godzinie 20:04

    Pisałem już gdzieś, że zadymy w krajach muzułmańskich zaczynają się podobnie- po wyjściu z meczetu……
    Przewodnicy duchowi mają dziwną moc sprawczą……

  3. Mawar napisał(a):

    Orteq
    „Sa kampanie wyborcze. I w Polsce i w Kanadzie. Opozycja w Kanadzie dowala rzadowi jak w beben. Rzad odwija opozycji po oczach. Normalka. Jesli w debacie jest za duzo francji elegancji i tiu tiu tiu, ludzie przelaczaja na inny kanal. Demokracja”.

    Ale czy u was policja bije opozycyjnych dziennikarzy?

  4. wiesiek59 napisał(a):

    Mawar napisał(a):
    14 kwietnia 2011, o godzinie 20:10

    No patrz, a gorliwa prokuratura ściga układających krzyż z puszek po piwie Lech. Comiesięcznych zadym nie ściga…….
    Obiektywna taka? Cy prokuratorzy pijają lepsze gatunki?

  5. Orteq napisał(a):

    Mawar (19:51)

    „W sprawach ludobójstwa nie masz oczywiście racji.”

    No dobrze, nie mam tacji. Ale jak jest ze sprawstwem owego „ludobojstwa”? Bylo ono ze sprawstwa jednego tyrana czy dwoch? Bo jesli dwoch to latwiej by bylo pod definicje Lemkina podciagnac. Taka to racje przedstawilem. Nie zauwazyles?

    Jesli ktos wbrew calemu swiatu chce narzucic ludobojstwo czysto sowieckie i w ogole nie wspomina o sprawczej roli Hitlera, to jak daleko takie gowno moze zapchac?

  6. Mawar napisał(a):

    Wiesiek59
    „Pisałem już gdzieś, że zadymy w krajach muzułmańskich zaczynają się podobnie- po wyjściu z meczetu …”.

    Co kraj to obyczaj. U nas po wyjściu z knajpy „Przekąski – Zakąski” przy Krakowskim Przedmieściu pijana żulia wychodzi, sika na znicze, obraża, bije, szydzi z modlących.

  7. Mawar napisał(a):

    Wiesiek59
    „No patrz, a gorliwa prokuratura ściga układających krzyż z puszek po piwie Lech. Comiesięcznych zadym nie ściga……”.

    Ściga, bo było doniesienie do prokuratury. Ale jeśli ściga to znaczy, że umorzy „z powodu niskiej szkodliwości lub braku znamion przestępstwa”.

  8. wiesiek59 napisał(a):

    Cóż, o nas świadczą nasi przyjaciele.
    Podziwiam przyjaciół PiS- Rydzyka i Kobylańskiego.
    Brawa dla sponsorów!!!
    Jeden obrażał bratowa, drugi Państwo Polskie.
    A Twój Prezes nic……..
    Honorowy gość……
    Pewno kto płaci, ten wymaga.

  9. Mawar napisał(a):

    http://lukas.nowyekran.pl.....ja-filmowa

    Link do zdjęcia z ocenzurowanej wystawy w PE „Truth and Memory Smoleńsk Crash”.

  10. Zofia napisał(a):

    Mawar,
    knajpa to knajpa, tam się pije, nawet chla na umór – a nie odprawia modły.
    Do modlitwy są kościoły, własne mieszkanie, sanktuaria liczne, pielgrzymki ect. a nie popularny deptak, jedna z głównych ulic w mieście.
    Ktoś, kto pod knajpą manifestuje na ulicy klepiąc pacierze sam naraża się na zaczepki.
    W odbiorze społecznym to dewianci i dewoci. Mam podobne zdanie, jak ogół z tymi menelami włącznie.
    Człowiek naprawdę wierzący w Boga, nie ważne w jakim rycie – wiarę manifestuje przede wszystkim własnym życiem. Nie potrzebuje manifestacji i pokazówek.
    Gorzej, jeśli ów dewiant i dewot zamiast Boga wierzy w guru, np. w zdjęcie pary prezydenckiej przypiętej pineską do drewna krzyża wtedy mamy sektę religijno-polityczną.
    Sekty też nie cieszą się estymą społeczeństwa
    Tak czy siak te modlitwy na Krakowskim Przedmieściu są dewiacją.

  11. marko napisał(a):

    Że zacytuję Palikota: rzygać się chce..

  12. Orteq napisał(a):

    Mawar,

    „Ale czy u was policja bije opozycyjnych dziennikarzy?”

    Zapytales o policje to odpowiem o policji.

    Nie za czesto bije. Ale zdarza sie czasem. W przypadkach co wymykaja sie spod kontroli. Sprawa Roberta Dziekanskiego przychodzi na mysl. Tam taserem czterech policjantow uwalilo Polaka na smierc. W Vancouver to bylo, na lotnisku. On troche zaprotestowal i sie porobilo.

    Nic nie mowie o strazy miejskiej. Bo ty chyba masz na mysli takie pobicie w Polsce.

  13. Orteq napisał(a):

    Marko,

    A w ktora strone rzygasz? Pod wiatr historii moze? Zeby tylko nie na znicze..

  14. Orteq napisał(a):

    Wg. M. Markiewicza (20:08)

    „O żadnym ludobójstwie nie było mowy 7 kwietnia, więc i tu nie będzie. Gdyby Niemcy dopuścili się takich godnych ubolewania wydarzeń, to byłoby ludobójstwo. Jeśli więc polscy przyjaciele chcą – może być zdanko o potępieniu faszystowskiego ludobójstwa, choć przyznacie – trochę to nie na temat.”

    Markiewicz tez nie doczytal. Wiec nie wie, ze w przypadku mordu katynskiego, faszysci niemieccy mieli sporo za uszami. Profesor George Watson z Uniwersytetu w Cambridge na przyklad tak uważa. I A. Paul. O „roli sprawczej” mowa. A to by moze pomoglo zbrodnie wojenna do ludobojstwa dowelcowac.

  15. wiesiek59 napisał(a):

    W sumie, dziwi mnie termin LUDOBÓJSTWO
    Biorąc źródłosłów- zabijanie masowe LUDZI……
    Coś nowego w historii?

  16. narciarz2 napisał(a):

    Tutaj jest opis Polski po wyborczym zwyciestwie Kaczynskiego.
    Sposób myślenia Kaczyńskiego ma zwolenników wśród połowy Polaków

  17. narciarz2 napisał(a):

    A tutaj jest druga czesc przepowiedni, jak bedzie wygladac Polska po Bozym Narodzeniu.
    Opozycja i dziennikarze boją się represji

    Obserwujac Polakow w latach 2010-tych nie mozna sie dziwic Niemcom w latach 1930-tych. Oba narody maja bardzo podobna kulture, wiec sa podatne na podobne obsesje. Prawa psychopatologii spolecznej nie zaleza od narodowosci.

    Zycze powodzenia w czasie wyborow.

  18. Mawar napisał(a):

    narciarz2
    „Życzę powodzenia w czasie wyborów”.

    Powodzenie w czasie wyborów jest dość prawdopodobne. :)
    Uszkodzone wały przeciwpowodziowe jeszcze nie odbudowane, a jak odbudowane to byle jak. Naród zmęczony rządami piłkarzy i pałkarzy dwa raz się zastanowi, czy przy galopującej inflacji (benzyna po 5 zł) zagłosować na „politykę miłości” i drugą Irlandię (która właśnie bankrutuje).

  19. Mawar napisał(a):

    Orteq
    „Tam taserem czterech policjantow uwalilo Polaka na smierc. W Vancouver to bylo, na lotnisku”.

    Wiem, to znana sprawa, policjanci tam przesadzili w sposób oczywisty lub/i byli źle wyszkoleni, ale z drugiej strony on był pijany, psychicznie niestabilny, nie znał języka, był zmęczony, nikt się po niego nie zjawił na lotnisku etc.
    Mnie chodziło, czy w Kanadzie biją dziennikarzy podczas manifestacji ulicznych tak jak to jest za Tuska?

  20. Mawar napisał(a):

    Narciarza2 powinno to zaciekawić, bardzo interesował się sprawa B. Blidy i jej przyjaciółki, Śląskiej Alexis, która teraz staje przed sądem., dziś była rozprawa, następna – w maju.

    „Kmiecik tłumaczyła, że nie wręczała łapówek, a jak to określiła „prowizje”, bo… takie były czasy. – Czy sądzicie, że to tylko ja? Wtedy ogólnie panował taki zwyczaj. Odwdzięczano się za odrobinę przychylności – tłumaczyła.

    O żadnej mafii węglowej w tej sprawie według niej nie ma mowy. – Nie czuję się capo di tutti capi. Wręcz przeciwnie. Uczestniczyłam w ogromnej ilości akcji charytatywnych. Wysłałam dzieci na kolonie. Dotowałam i pomagałam – tłumaczyła Kmiecik”. (więcej w: Śląska Alexis dla TOK FM: Mafii węglowej trzeba szukać na stronie …. wiadomości.gazeta.pl ….)

    Moim zdaniem niezłe. :)

    A to też ciekawe, podsumowanie sprawy B. Blidy.

    http://www.rp.pl/artykul/.....zmem-.html

    PS Kilku piszących na tym blogu powinno wejść pod stół i odszczekać („łgałem jako ten pies”), łącznie z W. Kuczyńskim. :)

  21. Orteq napisał(a):

    Mawar,

    Tobie chodzilo, czy w Kanadzie POLICJANCI bija. A za Tuska to straz miejska bila, z tego co czytam. Ale moge sie mylic.

    A waadza jest waadza. Nawet miejska. Z Tuskiem chyba za wiele wspolnego nie majaca. No ale co ja tam wiem o waadzy miejskiej w POmrocznej. PObija i PO czlowieku. Dobrze chociaz, ze Narod cos potrafi PiSnac w protescie.

  22. Mawar napisał(a):

    Orteq
    „A za Tuska to straż miejska bila, z tego co czytam. Ale mogę się mylić”.

    Co za różnica, ten bije kto dostał pałkę od Bufetowej (jest we władzach PO).
    Poza tym … uważaj co piszesz, za chwilę Kuczyński cie znów zbanuje. Nie możesz atakować PO, co najwyżej PiS – to zresztą zalecane. Ja jestem nietykalny, ale ty – niestety nie. Taka twoja karma. :)

  23. Orteq napisał(a):

    Mawar,

    Nie karma tylko pasza. Tresciwa raczej. Ty tez daj sobie zyta.

    Bo z owsa i siana to karma dosc gowniania.

  24. głos zwykły napisał(a):

    „Nasz Dziennik”: Eksperyment automatycznego odejścia na drugi krąg znad lotniska pozbawionego systemu ILS, przy włączonej dalszej radiolatarni, zakończył się powodzeniem – ustalił dziennik.

    Badania przeprowadzono na lotnisku w Powidzu używając bliźniaczego samolotu do tego, jaki rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

    Wynik eksperymentu oznacza, że podczas lotu z wykorzystaniem tzw. automatycznego pilota, po naciśnięciu przycisku „uchod” samolot powinien odejść. Jednak feralnego dnia tak się nie stało, chociaż kpt. Protasiuk działał zgodnie z procedurami.

    Trudno wyjaśnić, dlaczego wówczas samolot uległ wypadkowi.

    http://wiadomosci.onet.pl.....omosc.html

    Czy, rzeczywiście?

  25. Orteq napisał(a):

    Brzoza. Tak, czy rzeczywiście. Ta brzoza podskoczyla do dozwolonej wysokosci 100 metrow. Po zderzeniu z brzoza nie bylo szans. Pomimo raportow wesolkow pisiowatych a wykazujacych, ze szanse POWINNY byly byc.

    Najsampierw jednak byl lot na wiariata. Skazany na straty przez wszystkich tych co czuli bluesa. No ale ani Leszek ani Jarek bluesa czuc nie mogli. No bo jak

    http://www.youtube.com/wa.....re=related

  26. Ewa-Joanna napisał(a):

    Z tego co czytalam samolot odszedl na wysokosci 100 m a nie 50m. Opcji 50m nie probowali. Czemu? :)

  27. wiesiek59 napisał(a):

    „W 1992 r. 12 członków założycieli Stowarzyszenia na rzecz Humanizmu i Etyki Niezależnej podpisało się pod apelem „W sprawie zagrożenia demokracji, wolności i praworządności”, w którym ostrzegali przed dominacją w życiu politycznym ugrupowań „reprezentujących fanatyzm religijny i nacjonalizm”. Prowadziłoby to do rozszerzenia wpływów politycznych Kościoła rzymskokatolickiego i „swoistej teokracji”.

    Prawie 20 lat później jedna z sygnatariuszek owego apelu, Barbara Stanosz, tak podsumowuje sytuację w Polsce: „Hasło unikania ?wojny z Kościołem? stało się z czasem naczelną, ponadpartyjną zasadą uprawiania polityki w Polsce. W imię tej zasady przyjęto do wiadomości, że tzw. wartości chrześcijańskie są polskim skarbem narodowym, wymagającym pieczołowitej ochrony prawnej; zaakceptowano wszechobecność symboli religijnych w budynkach instytucji publicznych i pozwolono na to, by udział w katechezie szkolnej stał się dla uczniów de facto, choć nie de iure, obowiązkowy. Groteskowy postulat hierarchów kościelnych, by religia była jednym z przedmiotów egzaminu maturalnego, nie został odrzucony, a tylko odłożony do późniejszego rozważenia. Jawnie szkodliwa, restrykcyjna ustawa antyaborcyjna uważana jest za kompromis, od którego można odstąpić tylko przez jej zaostrzenie. Trwają prace nad ustawą, która w imię praw ?dzieci poczętych? uniemożliwi lub bardzo utrudni korzystanie z metody zapłodnienia in vitro”.

    Z perspektywy czasu filozofka wydaje się kompletnie pozbawiona złudzeń co do tego, kto wygrał walkę o miejsce w sferze publicznej. Istniejący w Polsce system nazywa wprost: demokracja konfesyjna.”
    http://wiadomosci.onet.pl.....omosc.html

    Nie podejmowano tematu przez 20 lat i temat nam się rozrósł.
    Mamy „demokrację konfesyjną”…….
    Ogon- Kościół, zaczął machać psem- Państwem.
    Wyrosła i wypasła się na wdowim groszu klasa próżniaków którzy w zamian za codzienne, niezbyt męczące rytuały sięgnęła po władzę polityczną.
    Gorzej, udziela poparcia najbardziej w historii destrukcyjnej partii.
    Nie sądzę by to poparcie było darmowe, jakaś cena została na pewno wyznaczona.
    A co na to obecna Przewodnia Siła?
    Od purpuratów, fioletów, mszy, nie jest wolna ŻADNA uroczystość państwowa…..
    PO oddaje niespostrzeżenie władzę ludziom z watykańskimi paszportami.

Skomentuj